Operatorzy monitoringu miejskiego, przez całą dobę czuwają, aby mieszkańcy Płocka mogli być bezpieczni. Czasami są w stanie zapobiec niebezpiecznemu zdarzeniu, kiedy indziej reagują, gdy coś już się wydarzy. Zawsze jednak są gotowi służyć pomocą.
Przykładem potwierdzającym skuteczność miejskiego monitoringu, było zaobserwowane pięć minut po północy na ul. Kościuszki zdarzenia mającego znamiona czynu zabronionego.
Uwagę operatora monitoringu miejskiego zwróciło dwóch mężczyzn idących ul. Kościuszki, którzy łapali za klamki zaparkowanych aut.
Jednemu z mężczyzn udało się otworzyć drzwi do niezamkniętego auta marki Renault . Wszedł do środka i wyjął z pojazdu jakieś przedmioty. O całym zdarzeniu operator monitoringu miejskiego poinformował dyżurnego Komendy Miejskiej Policji. Funkcjonariuszom udało się ująć jednego ze sprawców.
Dlatego też warto zawsze patrzeć na reakcję samochodu, gdy wciskamy przycisk centralnego zamka. Czy mignęły światła awaryjne i czy usłyszeliśmy odgłos ryglujących się drzwi? Auta ze składanymi elektrycznie lusterkami zwykle składają je automatycznie, co jest kolejnym znakiem, że pojazd został zamknięty.
Najpewniejszy natomiast sposób, to pociągnięcie za klamkę po tym, jak wcisnęliśmy przycisk na pilocie. Wtedy mamy stuprocentową pewność, że nasze auto i bagaże są bezpieczne. Warto o tym pamiętać, nie tylko w podróży.